Dramat pod Lubartowem. Widok był makabryczny. Kierowca nie miał szans
Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek 25 października, przed południem na obwodnicy Lubartowa (woj. lubelskie). W rejonie skrzyżowania z ul. Nowodworską niespodziewanie na ruchliwej jezdni pojawił się jeleń.
Potężne zwierzę nie dało rady przebiec przez drogę, żeby schronić się w pobliskim lesie. Nie udało się. Zostało potrącone przez samochód dostawczy. 24-letni kierowca nie miał szans na uniknięcie wypadku.
Uderzone przez samochód zwierzę, poleciało w górę, zbiło szybę i wpadło do wnętrza kabiny. Kierowca może mówić o ogromnym szczęściu. Jeleń wbił się w fotel pasażera, tuż obok kierownicy. 24-latek został ranny, doznał obrażeń od odłamków szkła z rozbitej szyby.
Jeleń nie przeżył wypadku. Auto zostało bardzo poważnie uszkodzone. Przy okazji tego zdarzenia policja przypomina i apeluje.
“Apelujemy o zachowanie ostrożności, zwłaszcza kiedy przejeżdżamy przez tereny leśne. Pamiętajmy, aby zwracać uwagę na znak drogowy “A-18B” — dzikie zwierzęta. Zachowajmy czujność zwłaszcza w porach porannych, wieczorowych i nocnych. Na jezdnię mogą nagle wbiec dzikie zwierzęta, których na naszych terenach nie brakuje” — mówi starszy sierżant Sylwia Peruta z policji w Lubartowie.
Żałoba w Rzeszowie. Nie żyje zasłużony ksiądz
Usłyszeli złowrogi pomruk, po chwili doszło do dramatu. W środku byli ludzie
Byliśmy na cmentarzu w Justynowie. Mówią o nim “dziwny”. Niektórzy zarzucają barbarzyństwo