Czesi na potęgę kupują polskie truskawki. Sprzedaż na granicy
“Około kilometra za przejściem granicznym, tuż za sklepem ogrodniczym, po prawej stronie drogi znajduje się stragan z owocami i warzywami. Niepozorny szyld z czeskim słowem “truskawki” zachęca do zakupu. W ostatnią sobotę maja kilogram truskawek kosztował 90 koron, dwukilogramowy koszyk — 195 koron, ale jeśli przyniesiesz pusty koszyk, dostaniesz piętnaście koron zwrotu. Można też przyjść z własnym pudełkiem lub miską” — napisano w artykule nachodsky.denik.cz. Dodano, że owoce pochodzą z polskich plantacji i podkreślono, że w tym roku są piękne, jędrne, duże i na razie jest ich dużo.
Czesi kochają polskie truskawki. Kupują je na granicy
Czescy dziennikarze zauważają, że zainteresowanie jest naprawdę ogromne. Kiedy robili materiał, do polskiego stoiska podchodziły osoby z Náchodu, Polic nad Metují, Červenego Kostelca i Hradca Králové.
Zamierzam zjeść marmoladę, nadziewane knedle i miskę świeżych owoców. Cena jest korzystna. Samodzielny zbiór nie jest oferowany nigdzie w naszej okolicy, a poza tym byłby bardziej pracochłonny
— powiedział czeskiemu serwisowi klient, który wziął kilka koszyków.
Także na kolejnym stoisku tłum chętnych na polskie owoce. Jest tam również duży napis — “truskawki od Piotra”. “Chyba każdy, kto się tu zatrzymał, zabrał ze sobą miseczkę lub koszyczek truskawek. Te mniejsze, ale jędrne i głęboko czerwone, kosztowały 70 koron, te większe — 80 koron” — podał nachodsky.denik.cz.
Czytaj też: Koszmarne odkrycie w ogrodzie. Brytyjska policja twierdzi, że znalazła szczątki zaginionej Polki
Polscy sprzedawcy truskawek mówią o ich cenach
Pewnego dnia sprzedawaliśmy je nawet za sześćdziesiąt koron. Było ich dużo i musieliśmy sprzedać je jak najszybciej, aby zachować ich jakość. Ceny mogą się różnić w nadchodzących dniach. Jeśli truskawek będzie wystarczająco dużo, mogą być tańsze. Wszystko zależy od pogody. Prawdopodobne jest, że truskawki będą oferowane tutaj przez cały czerwiec, ponieważ stopniowo dojrzewają
— mówi jeden z polskich sprzedawców w rozmowie z czeskim serwisem.
Na stoiskach można płacić tylko gotówką, zarówno w polskiej walucie, jak i czeskich koronach. Jedna złotówka jest obecnie przeliczana na około sześć koron.
Czesi piszą o zakupach w Kudowie Zdrój
“Zakupy w Polsce wciąż są opłacalne dla Czechów. Miasto Kudowa-Zdrój, położone około pięciu kilometrów od Nachodu, od dziesięcioleci jest częstym celem podróży czeskich klientów. Na przykład na popularnym targu swoje towary oferuje około trzystu sprzedawców, wśród których można znaleźć każdy możliwy asortyment — od żywności, owoców i warzyw, odzieży, papierosów i tytoniu, dekoracji sezonowych, sadzonek po artykuły wędkarskie i hodowlane. Polacy znani są z tego, że zawsze aktywnie starają się dostarczać towary i usługi, na które jest aktualnie popyt” — napisano w artykule.
Zobacz też:
Straszna śmierć emerytowanej nauczycielki. Zginęła z rąk pijanego taksówkarza
Motocyklista staranował sklep Żabkę w Poznaniu… i uciekł
/5
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Kupują je na granicy na potęgę.
/5
Hrywniak Bogdan / newspix.pl
Truskawki mają być przez cały czerwiec.