ciało mężczyzny na klatce schodowej. Policja bada sprawę
We wtorek, 4 listopada, mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Boryny w Szczecinie przeżyli chwile grozy.
Policja i prokuratura ze Szczecina nie wyklucza “udziału osób trzecich”
“Cała klatka była zakrwawiona” — opowiadała lokalnym mediom jedna z mieszkanek budynku.
Na miejscu szybko pojawiły się policyjne radiowozy i prokuratorzy. Funkcjonariusze prowadzili czynności do późnych godzin wieczornych, starając się wyjaśnić, co tak naprawdę się stało.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, Julia Szozda, w rozmowie z portalem gs24.pl potwierdziła, że doszło do śmierci mężczyzny, a udział osób trzecich jest brany pod uwagę. Na razie jednak śledczy czekają na szczegółowe materiały od policji, które pozwolą podjąć decyzję o dalszych krokach.
Czy doszło do rodzinnej tragedii? Co tak naprawdę wydarzyło się w bloku na Pomorzanach? Na te pytania szukają odpowiedzi policjanci i prokuratorzy ze Szczecina.








