Brzeźno. W Gdańsku zabito mężczyznę. Miał rany jak od tłuczka. Są wyniki sekcji
Dramat rozegrał się o godz. 6.30 w niedzielę 2 lutego. Do awantury doszło na ul. Młodzieży Polskiej w Brzeźnie, sielankowej dzielnicy domów jednorodzinnych. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i zastali starszego mężczyznę, leżącego na chodniku bez oznak życia. Na jego głowie widoczne były poważne obrażenia. Mężczyzna znajdował się w kałuży krwi. Policja jeszcze tego samego dnia zatrzymała trzy osoby, dwóch mężczyzn i kobietę. W poniedziałek (3.02) po południu zaplanowano czynności prokuratury z nimi. Śledczy zapowiadają, że złożony zostanie wniosek o areszt. Sąd rozpatrzy go jednak prawdopodobnie dopiero we wtorek.
Brzeźno w Gdańsku. Zabójstwo na ulicy. Są wyniki sekcji zwłok
Tymczasem w poniedziałek po południu prokuratura dostała od biegłych z zakładu medycyny sądowej wstępne wyniki sekcji zwłok. Są porażające.
Mężczyzna miał rany tłuczone głowy. Było ich kilkanaście. Biegli orzekli, że na pewno zadała je jakaś inna osoba. Mają one charakter ran po uderzeniu narzędziem tępokrawędzistym typu tłuczek
— mówi “Faktowi” prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Ofiarą zabójstwa, jak ustalił nieoficjalnie “Fakt” jest starszy mężczyzna, który mieszkał w okolicy, w Brzeźnie. Prawdopodobnie w momencie, gdy został zaatakowany i zabity, szedł do kościoła. Na razie śledczy nie chcą ujawniać, czy napastnicy znali ofiarę. Trudno jednak zakładać, że mieli ze sobą przypadkowo narzędzie w stylu tłuczka do mięsa. Więcej szczegółów prokuratura ma ujawnić we wtorek 4 lutego.
Zobacz też:
Mord w biały dzień. Wiadomo więcej o ofierze zbrodni w Gdańsku
/9
Adam Warżawa / PAP
Dramat rozegrał się na ulicy w Brzeźnie.
/9
Komenda Miejska Policji w Gdańsku, Adam Warżawa / PAP
Policja zatrzymała trójkę podejrzanych.