Brutalny atak na lekarkę w Koszalinie. 45-latek usłyszał zarzuty
Do brutalnej napaści doszło we wtorek, 3 czerwca, w prywatnym gabinecie psychiatrycznym przy ul. Wąwozowej w Koszalinie. Do pomieszczenia, w którym przyjmowała pacjentów 63-letnia lekarka, wtargnął agresywny mężczyzna i natychmiast przystąpił do ataku.
Czytaj także: Horror w szpitalu w Częstochowie. 29-latek pobił i groził śmiercią lekarce
Brutalny atak na lekarkę w Koszalinie. 45-letni napastnik usłyszał zarzuty
Mężczyzna uderzał psychiatrę rękami po całym ciele, a następnie zaczął rzucać w nią elementami wyposażenia gabinetu, m.in. sprzętem komputerowym i krzesłem.
Mężczyzna miał twierdzić, że lekarka kiedyś, kilka lat temu, przepisała mu złe leki
– informowała rzeczniczka prasowa koszalińskiej policji Monika Kosiec.
63-letnia kobieta doznała poważnych obrażeń twarzy, ma też połamane palce jednej dłoni. 45-letni napastnik został szybko zatrzymany dzięki reakcji świadków.
— Policjanci, działając pod nadzorem prokuratury, zabezpieczyli nagrania z monitoringu, przesłuchali świadków zdarzenia, a także dokonali oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady biologiczne oraz uszkodzone elementy wyposażenia. Skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy umożliwił prokuratorowi przedstawienie podejrzanemu zarzutów — przekazała w czwartek, 5 czerwca Monika Kosiec.
Czytaj także: Groza w podwarszawskim szpitalu. Zaatakowano lekarza i pielęgniarkę
Cztery zarzuty dla 45-latka
Jak doprecyzowała, 45-latek usłyszał zarzuty m.in. naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia. — Wszystkie te czyny zostały popełnione w warunkach czynu o charakterze chuligańskim, co skutkuje zaostrzeniem odpowiedzialności karnej — mówi rzeczniczka koszalińskiej policji.
45-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura złożyła do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla agresora.
— O dalszym losie mężczyzny jeszcze dzisiaj zdecyduje Sąd Rejonowy w Koszalinie — przekazała Kosiec.
Czytaj także: Zabójstwo lekarza w Krakowie. Prokuratura postawiła zarzuty 35-letniemu napastnikowi