blackout w Pradze. Transport publiczny i usługi wstrzymane
Jak poinformował operator czeskiego systemu elektroenergetycznego CEPS, do poważnej awarii doszło w piątek w rozdzielni w praskiej dzielnicy Chodov. Skutkiem tego zdarzenia był blackout obejmujący około dwóch trzecich powierzchni prawobrzeżnej Pragi. W całej tej części miasta przestały funkcjonować podstawowe elementy infrastruktury: stanęły tramwaje, metro i trolejbusy, a bankomaty oraz sygnalizacja świetlna przestały działać.
Nagły blackout. Czechy sparaliżowane
Strażacy w związku z nagłym brakiem zasilania interweniowali m.in. przy licznych przypadkach osób uwięzionych w windach. Służby apelowały do mieszkańców, by nie nadużywać numerów alarmowych, przypominając, że linie te powinny być dostępne wyłącznie w sytuacjach realnego zagrożenia życia lub zdrowia.
Z uwagi na przeciążenie sieci połączeń alarmowych, dochodziło do przypadków, w których osoby dzwoniące z Pragi były automatycznie łączone z jednostkami straży pożarnej lub policji z odległych miejscowości.
Zakłócenia również poza Pragą
Problemy z dostawą prądu wystąpiły nie tylko w stolicy. Awaria dotknęła także m.in. miejscowości Rziczany, Uście nad Łabą, Cieplice, Kolin, Czeska Lipa oraz Mlada Boleslav. W ostatnim mieście przerwa w dostawach energii wpłynęła na funkcjonowanie fabryki samochodów Skoda.
Zgodnie z informacjami CEPS problem objął osiem z 44 stacji rozrządowych w całym kraju. Awarii uległy połączenia między stacjami. Do godz. 14 udało się przywrócić działanie pięciu z nich. Pełne przywrócenie zasilania trwa.
Co było przyczyną blackoutu w Czechach? Służby: brak sygnałów o cyberataku
Policja oraz Centrala Bezpieczeństwa Cybernetycznego i Informatycznego (NUKiB) stanowczo odrzuciły hipotezę, że awaria mogła być wynikiem cyberataku lub aktu terrorystycznego.
Jak poinformowali funkcjonariusze z Narodowej Centrali Walki z Terroryzmem, Ekstremizmem i Przestępczości Cybernetycznej (NCTEKK), nie ma żadnych informacji, które wskazywałyby na to, że blackout jest skutkiem zamierzonego działania o charakterze przestępczym.
Zwołano sztab kryzysowy
Z powodu braku zasilania wstrzymano funkcjonowanie transportu publicznego: metra, tramwajów i trolejbusów. Na głównych skrzyżowaniach ruchem kierują funkcjonariusze policji. Ich obecność zwiększono także w dzielnicach objętych awarią.
Premier Czech, Petr Fiala, zareagował zwołując Centralny Sztab Kryzysowy – rządowy organ powołany do działania w sytuacjach zagrożenia. W jego skład wchodzą ministrowie, przedstawiciele służb ratowniczych i specjalnych, a także eksperci ds. rezerw państwowych.
Minister spraw wewnętrznych, Vit Rakuszan, przekazał, że sztab pozostaje w gotowości do wdrożenia dalszych procedur, jeśli sytuacja się pogorszy. Z kolei minister zdrowia, Vlastimil Valek, uspokoił, że placówki medyczne korzystają z rezerwowych źródeł zasilania i sytuacja w służbie zdrowia jest stabilna. Zaznaczył jednak, że możliwe jest przesunięcie niektórych zaplanowanych operacji i zabiegów.
Źródło: PAP
Dramat w Starej Wsi. Mieszkańcy modlą się o zdrowie postrzelonej pani Elżbiety
Koszmarny finał wieczoru panieńskiego. 29-latka walczy o życie. Wcześniej zrobiła niewinny tatuaż
Dramatyczny wypadek pod Berlinem. Trzy Polki były w środku. Wszystkie ranne
/14
CTK Photo/Ptacek Jan / PAP
W piątek, 4 lipca, około południa znaczna część prawobrzeżnej Pragi oraz inne miejscowości w Czechach zostały pozbawione prądu.
/14
CTK Photo/Ptacek Jan / PAP
Awaria objęła m.in. metro, tramwaje, trolejbusy i infrastrukturę krytyczną.
