Awantura w krakowskim szpitalu. Pijany pacjent zaatakował lekarza
Pojawiły się informacje o kolejnym w tym tygodniu ataku na medyka. Tym razem sprawa dotyczy Wojskowego Szpitala Klinicznego w Krakowie — o czym poinformował serwis TVN24.
Wszystko zaczęło się od tego, że pacjent samowolnie opuścił oddział ratunkowy. Wrócił i żądał wydania dokumentacji medycznej. Był przy tym agresywny. Doszło do awantury.
Kraków: pijany pacjent uderzył lekarza na dyżurze
Jak relacjonował jeden z lekarzy dla serwisu TVN24 w piątek rano pacjent wrócił do szpitala z żądaniem wydania karty informacyjnej.
— Nie współpracował z nami, tylko zaczął być agresywny. Słownie nas obrażał, że wszystko mu się należy. Został zastosowany wobec niego przymus bezpośredni, żeby określić, czy jest pod wpływem alkoholu. Oczywiście był — ujawnił medyk.
Pacjent próbował zejść z łóżka, chciał też podpalić prześcieradło. Gdy się wyrywał personelowi, uderzył lekarza oraz żołnierza. Nikomu nic się nie stało. Medyk stwierdził, że było to “draśnięcie”.
Kolejny atak na medyków w Polsce
Ostatnie ataki na medyków w Polsce zwracają uwagę na rosnące zagrożenie dla personelu medycznego. Po tragedii z Krakowa, gdzie lekarz został brutalnie zamordowany przez pacjenta, kolejne incydenty wstrząsnęły środowiskiem medycznym. W Pruszkowie (woj. mazowieckie) w Szpitalu Kolejowym pacjent zaatakował pielęgniarkę, a interwencja policji okazała się konieczna. Na szczęście, mimo groźnej sytuacji, kobieta nie doznała poważniejszych obrażeń.
Z kolei w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie miało miejsce jeszcze poważniejsze zdarzenie. 29-letni pacjent, Kamil B., zaatakował lekarkę podczas udzielania jej pomocy. Mężczyzna nie tylko używał wulgarnych słów wobec niej, ale również dopuścił się przemocy fizycznej – popchnął ją, uderzył w twarz i kopnął. Dodatkowo groził jej śmiercią. Takie sytuacje uwypuklają narastający problem agresji wobec medyków, którzy są narażeni na niebezpieczeństwo w swojej codziennej pracy.
Źródło: TVN24 / fakt.pl
/1
123F / Google Street View
Kraków: pijany pacjent uderzył lekarza na dyżurze.