Atak w szwedzkiej szkole. Kim był sprawca masakry?
Szwedzkie media, powołując się na służby i własne ustalenia, zidentyfikowały sprawcę masakry. Według nich to 35-letni Rickard Andersson, jak podaje “Dagens Nyheter”, był samotnikiem, który od lat unikał kontaktów z ludźmi. — Najwyraźniej nienawidził ludzi. Kochał tylko psa. Top była jedyna bliska mu istota — opowiadają dziennikarzom sąsiedzi. Mężczyzna już jako nastolatek wycofał się z życia rodzinnego, wybierając życie pustelnika. Osiem lat temu nagle zmienił nazwisko, co wzbudziło podejrzenia wśród jego dawnych znajomych. Rodzina strzelca mówi wprost: — Miał problemy psychiczne.
Atak w szwedzkiej szkole. Ludzie w panice barykadowali się w klasach
Do ataku doszło na terenie kampusu Risbergska. Według ustaleń policji sprawca najpierw przeszedł przez budynek, zamknął się w toalecie, a następnie założył zielone, wojskowe ubranie. Po wyjściu z toalety wyciągnął broń z pokrowca i zaczął strzelać. Relacji świadków są przerażające. Opowiadają, że Andersson przechadzał się po szkole z bronią w ręku, strzelając do przypadkowych osób. Uczniowie w panice barykadowali się w klasach, blokując drzwi krzesłami i stołami.
Policja i służby ratunkowe przybyły na miejsce natychmiast po zgłoszeniu. Jak informuje “Svenska Dagbladet”, ewakuowano sześć szkół w mieście, a ciężko uzbrojeni funkcjonariusze wkroczyli do budynku. Sprawca został znaleziony martwy – wstępne ustalenia sugerują, że popełnił samobójstwo.
Żałoba narodowa. Król i królowa modlą się za ofiary
Cała Szwecja pogrążona jest teraz w głębokiej żałobie. Król Karol XVI Gustaw i królowa Silvia wyrazili wielki smutek z powodu tragedii i zapowiedzieli udział w nabożeństwie żałobnym w kościele św. Mikołaja w Örebro, w środę, 5 lutego.
Szwedzka policja podkreśla, że nie znaleziono dowodów na ideologiczne motywy ataku. — Według dostępnych obecnie danych nie mamy podstaw, by uznać ten atak za akt terroryzmu – powiedział rzecznik policji Gabriel Henning. Jednak śledczy wciąż badają motywy sprawcy.
Nie chcieli go w wojsku, ale dali mu broń
Według “Aftonbladet”, Andersson posiadał legalne pozwolenie na broń, mimo że w przeszłości nie został dopuszczony do służby wojskowej. Policja ustaliła, że miał cztery sztuki broni palnej, w tym karabin myśliwski i strzelbę, które wykorzystał w ataku.
Szwecja jest wstrząśnięta tą tragedią. Mieszkańcy Örebro składają kwiaty i zapalają znicze w miejscach pamięci. Społeczeństwo zastanawia się, jak można było zapobiec tej masakrze i co skłoniło samotnego mężczyznę do dokonania tak brutalnego czynu. Rodzina
Zobacz też:
Dramat w szkole. Nagle rozległy się strzały. Media: kilka osób nie żyje
Strzelił policjantowi w brzuch. Sąd nie miał dla niego litości
Tragedia pod Przemyślem. W magazynie ujawniono ciało młodego mężczyzny
/8
Philip O’Connor / Reuters, / Materiały policyjne
Masakra w Szwecji. Media podały, że sprawcą ataku był samotny 35-latek.
/8
TT News Agency/Pontus Lundahl / Reuters
Atak na szkołę. Zginęło 11 osób, w tym sprawca masakry.