Angielski szpital eksmitował pacjentkę. Za długo zajmowała łóżko
Brytyjska stacja BBC, która przez kilka miesięcy śledziła ten dziwny przypadek, opisuje, że Jessie została teraz siłą zabrana do nowego mieszkania w mieście, gdzie – jak sama przyznaje – czuje się zagubiona i niespokojna. — Potraktowano mnie jak przedmiot. To rujnuje moje zdrowie, moją psychikę, nikt nie liczy się z tym, że moje życie jest zagrożone – mówi w nagranym przez siebie pamiętniku wideo. Reporterom poskarżyła się, że czuje się tak złamana, ze nawet próbowała trzy razy samookaleczyć.
Według BBC Jessie od kwietnia 2023 r. przebywała w szpitalu z powodu infekcji bakteryjnej skóry. Została uznana za zdolną do wypisu już po trzech tygodniach, jednak nie mogła wrócić do domu opieki, w którym mieszkała przez dziewięć lat. Placówka uznała, że nie jest w stanie zapewnić jej odpowiedniej opieki. Ona sama też nie chciała tam wracać. Skorzystała ze specjalnej ustawy, która obowiązuje od 11 lat. Pacjent ma prawo do wyrażenia preferencji co do miejsca zamieszkania po wypisie ze szpitala. A kobieta nie chciała się nigdzie ruszać. Polubiła swoją salę i szpitalne łóżko. Zdążyła się zadomowić, gromadząc wiele osobistych przedmiotów. Jak policznono, jej dzienny pobyt kosztował państwo ponad 300 funtów (1 tys. 500 zł).
Sąd, eksmisja i aresztowanie
W sierpniu 2024 r. szpital zdecydował się podjąć działania prawne przeciwko Jessie, by odzyskać zajmowane przez nią miejsce, które potrzebne jest innym pacjentom. Sąd orzekł, że kobieta musi opuścić szpital. W końcu doszło do eksmiski. Interweniowała policja, która osadziła na chwilę kobietę w areszcie, w celu przesłuchania. Ale nie chodziło o stawiany opór, ale o wysyłanie obraźliwych e-maili.
Obecnie Jessie przebywa w nowym miejscu zamieszkania. Kobieta nie jest zadowolona. Sprawą zajmuje się jej nowy adwokat.
Wielka Brytania wobec kryzysu opieki społecznej
Sprawa Jessie to skrajny, ale nie odosobniony przypadek. BBC wskazuje, że na początku stycznia 2025 r. w Anglii aż 13 000 łóżek NHS (National Health Service, odpowiednik polskiego NFZ) zajmowali pacjenci, którzy nie mieli medycznych wskazań do dalszej hospitalizacji. Wynika to z przeciążenia systemu opieki społecznej – braku miejsc w domach opieki i niedostępności personelu zapewniającego wsparcie w domach pacjentów.
Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, komentując przypadek Jessie, przyznało w rozmowie z BBC, że “system zawodzi”. Rząd zapowiedział dodatkowe 26 miliardów funtów na reformę systemu oraz przegląd zasad opieki społecznej.
Zobacz też:
Dramatyczny pożar w Moskwie. Dzieci ze studia tańca walczyły o życie
/1
BBC Northamptonshire @BBCNorthampton / X
Pacjentka została eksmitowana ze szpitala. Za długo zajmowała łóżko.