Akcja TOPR w Tatrach. Nocna śnieżyca, turysta uratowany w rejonie Ornaku
- Ratownicy TOPR przeprowadzili nocną akcję ratunkową w masywie Ornak w Tatrach Zachodnich.
- Samotny turysta utknął w ekstremalnych warunkach pogodowych na wysokości ponad 1800 m.
Jak przekazało w środę rano TOPR, mężczyzna był mocno wychłodzony i miał niewielkie odmrożenia. Po odnalezieniu został sprowadzony do schroniska na Hali Ornak, gdzie udzielono mu pierwszej pomocy. Następnie ratownicy przewieźli go samochodem do Zakopanego.
Zamieć, mróz i silny wiatr
Ratownicy działali w bardzo trudnych warunkach. W wyższych partiach Tatr panowała śnieżyca. Temperatura spadała nawet do minus 15 stop. Celsjusza. W akcji uczestniczyło sześciu ludzi oraz pies lawinowy.
TOPR apeluje: nie wychodźcie w wyższe partie gór
Ratownicy ostrzegają, że obecne warunki w Tatrach są wyjątkowo niebezpieczne. Silny wiatr, niska temperatura, oblodzenia oraz drugi stopień zagrożenia lawinowego znacząco zwiększają ryzyko wypadków.
— W takich warunkach czas oczekiwania na pomoc może wynosić wiele godzin — podkreślają ratownicy i apelują o rezygnację z wyjść w wyższe partie Tatr, szczególnie podczas noworocznej nocy.
TOPR opublikował w mediach społecznościowych nagranie z nocnej akcji ratunkowej w rejonie Ornaku:
/5
Daniel Leśniak/Be&w, T.Kamiński, K. Wojciechowski, P.Wójcik / TOPR, fotorince / Alamy Stock Photo / Be&w
Nocny koszmar w Tatrach. Samotny turysta utknął w śnieżycy.
/5
T.Kamiński, K. Wojciechowski, P.Wójcik / TOPR / Facebook
Akcja ratunkowa.








