Norwegia. Naukowcy odkryli tajemnicę sprzed 1500 lat
Uniwersytet w Bergen podkreśla, że znalezisko ostało się w doskonałym stanie dzięki wieloletniemu zaleganiu pod lodem. Badacze zwracają uwagę, że panujące warunki były wręcz idealne do zachowania drewna, które przetrwało całe stulecia bez uszkodzeń.
Norwegia. Niezwykłe znalezisko pod pokrywą lodową
Według zespołu archeologów, odkrycie jest naukową sensacją i stanowi rzadkie studium konserwacji artefaktów. Jednak spoczywanie pod śniegiem i lodem umożliwiło zachowanie nie tylko pułapek, ale także innych przedmiotów związanych z polowaniami.
Czytaj też: Nie miały trumien ani dłoni. Szkielety spod Wilczego Szańca wciąż budzą niepokój
To pierwszy przypadek w Norwegii, gdy system pułapek wykonanych z drewna został odsłonięty przez topniejący lód. Archeolog Leif Inge Åstveit z Muzeum Uniwersyteckiego w Bergen podkreślił, że znalezienie takiego systemu, składającego się z drewnianych bali, jest prawdopodobnie unikatem nie tylko w Norwegii, ale i w Europie. Zespół badawczy odkrył setki ciosanych kłód oraz elementy dużego obiektu do polowania, a najlepiej zachowany fragment tworzą dwie drewniane osłony, które prowadziły zwierzęta do zamkniętej przestrzeni.
W okolicy systemu pułapek archeolodzy natrafili także na groty włóczni, poroża oraz inne ślady polowań. Szczególną uwagę zwróciły misternie zdobione wiosła, których obecność w wysokogórskim terenie pozostaje dla badaczy zagadką, oraz piękna zapinka wykonana z poroża. Åstveit zaznaczył, że są to przedmioty, których nie udaje się znaleźć podczas standardowych wykopalisk, a ich odkrycie uznał za wyjątkowe.
Źródło: Interia/ Fakt.pl
Szykował miejsce na basen. Podczas kopania odkrył coś wstrząsającego. Śledczy w kropce
W leśnej ziemi czekał szkielet z tajemnicą. To odkrycie zmroziło poszukiwacza
/6
www.uib.no / –
Znaleziono pozostałości systemu, który umożliwiał polowanie na renifery.
/6
www.uib.no / –
Zachowały się też m.in. groty włóczni.








