Published On: Wed, Oct 22nd, 2025
Business | 2,120 views

Szukali Karoliny Wróbel. Ze stawu spuścili wodę. Nadszedł taki komunikat



Był 3 stycznia, ok. godz. 21, gdy Karolina Wróbel wyszła z mieszkania w Czechowicach-Dziedzicach. Miała iść tylko po pieczywo do pobliskiego sklepu. Do przejścia miała zaledwie 200 m. Nie wzięła telefonu, gotówki, dokumentów. Gdy nie wróciła do domu, 5 stycznia zgłoszono jej zaginięcie. Rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę poszukiwania.

Zaginięcie Karoliny Wróbel. Co się stało z samotną matką?

Karolina mieszkała ze swoimi synami w wieku 9 i 5 lat, bratem i 24-letnim Patrykiem B., który wynajmował od nich pokój. To właśnie on w piątek, 10 stycznia, został zatrzymany przez policję, a następnie aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna miał wyznać znajomemu podczas imprezy, że udusił Karolinę, a jej ciało wyrzucił do pobliskiego stawu. To właśnie tam pies zgubił trop. Zbiornik wielokrotnie był przeszukiwany przez specjalistyczne służby, ale nie natrafiono na żaden ślad.



Source link