Zdjęła bluzkę i topless wychyliła się przez szyberdach. Nagranie z Łodzi hitem sieci
Co za sceny w Łodzi! Była niedziela, 3 sierpnia, gdy przez Rondo Inwalidów przejeżdżało audi na numerach rejestracyjnych z Żor (woj. śląskie).
Nagranie z Łodzi hitem sieci. Zdjęła bluzkę i topless wyjrzała przez szyberdach
Nagle pasażerka auta swoimi kobiecymi wdziękami postanowiła podzielić się z innymi. Zdjęła górną część garderoby i topless wyjrzała przez szyberdach. To nie wszystko, w pewnej chwili nawet szeroko rozłożyła ręce wyginając się zmysłowo.
Przeczytaj także: Plażowicze ruszyli na ratunek kierowcy terenówki. Akcja nad Bałtykiem hitem internetu
Wszystko zostało nagrane z samochodu, który jechał za wspomnianym audi, a wideo trafiło do portalu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, który je upublicznił. Film jest hitem sieci.
Scena trochę jak z “Titanica” komentują internauci
Internauci ochoczo komentują nagranie. Wielu jest zawiedzionych, że młoda kobieta nie zdecydowała się na jazdę przodem, by dobitniej pokazać swoje kobiece atuty.
Scena trochę jak z “Titanica”, ale gorsząca
— mówi Jarosław Kostrzewa z LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Dodał, że już skontaktował się z nim właściciel samochodu i powiedział, że to nie on prowadził auto.
Są też głosy oburzenia.
Piękny materiał dla Policji. Nawet monitoring miejski jest. Idealnie na nim widać kierowcę i gwiazdę nagrania
— napisał na platformie X jeden z internautów.
Przeczytaj także: Kasjerka z Biedronki tak mówi do klienta. Ludzie pękają ze śmiechu. Film hitem sieci
Pokazała się topless na rondzie. Będą kłopoty
Łódzka policja już widziała film i nie zostawiła go bez reakcji.
— Na przedstawionym nagraniu widać kobietę, która dopuściła się wykroczenia, a mianowicie nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa, za co grozi mandat karny w wysokości 100 zł i 5 punktów karnych. Kierującemu natomiast za przewożenie pasażera bez pasów bezpieczeństwa podczas jazdy, również grozić może mandat karny w wysokości 100 zł i pięć punktów karnych. Ponadto zachowanie kobiety może być traktowane jako nieobyczajny wybryk, za takie wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo kara nagany — przekazała w rozmowie z TVN24 asp. Kamila Sowińska, rzeczniczka policji w Łodzi. Dodała, że sprawą zajmują się policjanci z Wydziału Przestępstw i Wykroczeń w Ruchu Drogowym w Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
(Źródło: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, TVN24, Fakt)
/1
@LDZ Zmotoryzowani Łodzianie / Facebook
Zdjęła bluzkę i topless wyjrzała przez szyberdach. Nagranie z Łodzi hitem sieci.
