Dotarliśmy do opowiadania 15-letniego Dominika. Tak pisał przed śmiercią
Data utworzenia:
Jego osiągnięciami można by obdzielić kilku nastolatków. Dominik (†15 l.), który zginął 24 lipca w nocy na obozie harcerskim, kochał harcerstwo, ale był też wspaniałym uczniem. Miał osiągnięcia matematyczne, doskonale grał w koszykówkę i pasjonował się literaturą. “Fakt” dotarł do opowiadania, które napisał niedługo przed śmiercią. Już sam jego tytuł łamie serce: “Nocna rozmowa z przyszłością”. Zdobył za nie III miejsce w konkursie o “Laur Diamentowego Pióra”. Jego słowa mają teraz wielką moc, są jak przekaz i mogą ocalić niejedno życie.
“Fakt” dotarł do opowiadania, które Dominik napisał niedługo przed śmiercią. Zdobył za nie III miejsce w konkursie o “Laur Diamentowego Pióra”. Już sam jego tytuł łamie serce: “Nocna rozmowa z przyszłością”. Jego treść powinien przeczytać każdy nastolatek. Te słowa mają wielką moc, są jak przekaz i mogą ocalić teraz niejedno życie.
Z taką tragedią trudno się pogodzić. 24 lipca w nocy, na obozie harcerskim nad jeziorem Ośno w Wielkopolsce, zginął 15-letni harcerz.
Tragedia na obozie harcerskim. Nie zyje 15-letni harcerz
Dramat rozegrał się w miejscowości Wilcze (woj. wielkopolskie). 15-letni harcerz miał przepłynąć nocą fragment jeziora i rozpalić ognisko na drugim brzegu. Był w mundurze i butach. Opiekunowie asekurowali go nie z łodzi, ale z pomostu. Chłopiec utonął. Ratownik WOPR i opiekun drużyny harcerskiej usłyszeli zarzuty w tej sprawie.
O 15-letnim Dominiku wszyscy mówią, że był niezwykle utalentowanym i wszechstronnym uczniem. Zdobywał nagrody w wielu konkursach. Szkołę podstawową ukończył z wyróżnieniem. Na świadectwie miał średnią 6.0. Ogłoszono go wtedy Prymusem Gminy Świdnica.
Przeczytaj także: Tragedia 15-letniego Dominika. Tak szkoła pisała o nim miesiąc przed śmiercią
15-letni Dominik nie żyje. To opowiadanie napisał krótko przed śmiercią
15-letni Dominik był także laureatem Dolnośląskiego Konkursu Literackiego “Laur Diamentowego Pióra”. Konkurs rozstrzygnięto 5 grudnia 2024 r. 15-latek zdobył III miejsce.
Wybrał napisanie opowiadania na taki temat: Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza / człowiecze z końca wieku? (Kazimierz Przerwa-Tetmajer “Koniec wieku XIX”). A jakaż jest Twoja tarcza przeciw złu tego świata?
Przeczytaj także: Nowy komunikat ZHR w sprawie śmierci 15-letniego Dominika. “Każde zadanie…”
Już sam tytuł opowiadania Dominika łamie serce: “Nocna rozmowa z przyszłością”. Jego treść powinien przeczytać każdy nastolatek. Te słowa mają wielką moc, są jak przekaz i mogą ocalić teraz niejedno życie.
Wstrząsające słowa 15-letniego harcerza. Przeczuwał nadchodzące zło?
Leżałem na łóżku wpatrzony w sufit mojego ciemnego pokoju. Księżyc rzucał blade światło przez niezasłonięte okno, tworząc dziwne cienie na ścianach. Byłem zdenerwowany, a przez moją głowę przelatywały myśli, których pochodzenia nie byłem w stanie – a może nie chciałem – wyjaśnić. W szkole dostałem dzisiaj propozycję przyjścia na imprezę. Nie byle jaką – organizował ją Kuba, jeden z najbardziej “popularnych” kolegów z klasy. Początkowo odpowiedź wydawała się oczywista – nie idę i koniec. Ale z każdą kolejną godziną, jakiś cichy głos w mojej głowie podsuwał nowe argumenty, które coraz bardziej mnie przekonywały (…)
— pisał wtedy Dominik.
Katarzyna Lubiniecka-Różyło / Facebook
Oto opowiadanie autorstwa Dominika. Napisał je nieco ponad pół roku przed swoją śmiercią. Te słowa mają teraz niezwykłe i ważne brzmienie.
Dominik opisuje w opowiadaniu swój sen. Sen, w którym przyszedł do niego on sam z przyszłości i ostrzegł przed pokusami, które mogą być dla niego zgubne.
Katarzyna Lubiniecka-Różyło / Facebook
To opowiadanie Dominika stało się teraz przekazem dla wielu nastolatków. Każdy powinien je przeczytać.
(…) Tu nie chodzi już tylko o imprezę. – uśmiechnął się smutno. – Chodzi o to, żebyś nauczył się bronić przed pułapkami tego świata. One często wyglądają niewinnie, czasem nawet pięknie. Ale musisz nauczyć się mówić “nie” – nie innym, ale przede wszystkim sobie (…). To właśnie te pozornie nieistotne wybory kształtują nas najbardziej. I czasem trzeba spojrzeć w przyszłość – dosłownie lub metaforycznie – żeby zrozumieć ich prawdziwą wagę
— czytamy w opowiadaniu 15-latka.
Przeczytaj także: Kolega harcerza, który utonął, ujawnia. “Indywidualne zadania, robione w tajemnicy”