Tajemnicze zaginięcie 10-latki w Karlinie. Jest ważny apel policji i ojca zaginionej
Ta historia wydarzyła się w Karlinie (woj. zachodniopomorskie). Rodzice nigdy nie przestali szukać swojej Ewuni.
Tajemnicze zaginięcie 10-latki z Karlina. Co się stało z Ewą Wołyńską?
Karlino i okolice przeczesano metr po metrze. 10-latki szukali wszyscy, także policjanci, żołnierze, ratownicy, strażacy, nurkowie, mnóstwo wolontariuszy.
Pan Józef, tata Ewy, przemierzył całą Polskę oraz Niemcy. Sprawdził każdy najdrobniejszy ślad. I nic… Dziewczynka przepadła bez śladu.
Hipotez jest kilka, od nieszczęśliwego wypadku i utonięcia dziewczynki w pobliskiej rzece, po porwanie i uprowadzenie Ewy za granicę.
Przeczytaj także: Rodzice po raz ostatni widzieli Ewę w towarzystwie nieznanej koleżanki. „Od 19 lat szukamy córki”
Policja wraca do sprawy tajemniczego zaginięcia sprzed lat. Jest ważny apel
Teraz tej sprawie na nowo zaczęli się przyglądać policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Powiatowej Policji w Białogardzie.
— Sprawa Ewy Wołyńskiej nigdy nie została zamknięta, cały czas ma ona status osoby zaginionej i jest poszukiwana — zapewnia asp. Kinga Plucińska-Gudełajska, rzeczniczka policji w Białogardzie.
Przeczytaj także: Rocznica zaginięcia Iwony Wieczorek. Jej mama to o sobie przeczytała. “Jak można być tak podłym”
Nasi policjanci chcą sprawę tego tajemniczego zaginięcia jeszcze raz przeanalizować i wyjaśnić każdy jej element, na ile to będzie tylko możliwe. Zostanie sprawdzone całe ówczesne postępowanie, zostaną przesłuchane jeszcze raz wszystkie osoby, które miały coś wspólnego z tą historią, brały udział w poszukiwaniach lub po prostu znały Ewę
— mówi pani aspirant.
23 lata temu zaginęła 10-letnia Ewa. “Każdy sygnał jest dla nas ważny”
Mundurowi mają nadzieję, że teraz natrafią na jakiś ważny ślad, a pomóc może im technologia, która bardzo poszła do przodu.
— Ponowna analiza, za pomocą nowych możliwości, może przynieść zupełnie nowe rezultaty, a te pozwolą na wyciągnięcie nowych wniosków — podkreśla rzeczniczka policji w Białogardzie.
Przeczytaj także: Rozmawialiśmy z mamą Iwony Wieczorek. Nagle zwróciła się do tej osoby. “Udowodnią tobie winę”
Policjanci proszą o kontakt wszystkich, którzy mogą wiedzieć coś o zaginięciu 10-letniej dziewczynki.
Nawet jeśli z punktu widzenia osoby, która coś wie albo coś widziała są to nieistotne szczegóły, to my jednak prosimy, aby podzielić się z nami tą wiedzą. Może też komuś przez te lata coś umknęło z pamięci, a teraz jak dowie się o naszym apelu, coś się jednak przypomni. Każdy sygnał jest dla nas ważny
— mówi asp. Kinga Plucińska-Gudełajska.
Dramatyczne słowa taty zaginionej Ewy. “Nigdy nie stracimy nadziei i zawsze będziemy na naszą córkę czekać”
Z dramatycznym apelem zwrócił się też do wszystkich tata Ewy.
Jeśli ktokolwiek miałby jakiekolwiek informacje w związku z zaginięciem naszej córki i chciałby je nam przekazać to bardzo prosimy kontakt. To dobrze, że policja wraca do sprawy Ewy. Każde działanie, które może przyczynić się do wyjaśnienia tego, co się z nią stało jest dla nas cenne. Wiemy, że po tylu latach dotarcie do prawdy jest bardzo trudne, ale my nigdy nie stracimy nadziei i zawsze będziemy na naszą córkę czekać. Bo cały czas wierzymy, że ona żyje
— nie kryje emocji Józef Wołyński.
Kontaktować można się z rodziną dziewczynki pod nr. 94 311 75 55 lub z numerem alarmowym 112. Uwaga, policjanci gwarantują anonimowość.
(Źródło: gk24.pl, Fakt)
/7
Przemysław Gryń/Newspix.pl; Komenda Powiatowa Policji w Białogardzie / Facebook
Ewa Wołyńska miała 10 lat, gdy zniknęła bez wieści 23 lata temu. Niedługo potem policja stworzyła nowy jej portret, a teraz wraca do sprawy.
/7
Gryń Przemysław / newspix.pl
Ewa Wołyńska miała 10 lat, gdy zniknęła bez wieści 23 lata temu. Niedługo potem policja stworzyła nowy jej portret, a teraz wraca do sprawy.