polski astronauta przemówił po starcie. Trwa lot na ISS
Misja Ax-4 to czwarta załogowa ekspedycja organizowana przez firmę Axiom Space. Natomiast Sławosz Uznański-Wiśniewski, który wszedł w skład czteroosobowej załogi (obok astronautów z Indii, Węgier i USA) będzie drugim Polakiem w kosmosie i pierwszym na ISS. Kilka minut po starcie Uznański-Wiśniewski zwrócił się do Polaków.
Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wystartowała. Pierwsze słowa Polaka w kosmosie
43 sekundy – tyle czasu wystarczyło, by silniki Falcona 9 zostały wyłączone, a rakieta wkroczyła w kluczowy etap swojej misji. Krótko po tym, rakieta przeszła przez okres maksymalnego ciśnienia dynamicznego, a więc max Q – moment, w którym konstrukcja rakiety jest poddawana największym obciążeniom aerodynamicznym.
Niedługo później Falcon 9 osiągnął prędkość ponaddźwiękową, kontynuując swoją podróż w stronę przestrzeni kosmicznej. Kluczowy moment misji – separacja pierwszego stopnia rakiety – przebiegł zgodnie z planem. W efekcie pierwszy stopień Falcona 9, zgodnie z założeniami SpaceX, powrócił na Ziemię i precyzyjnie wylądował na wyznaczonej platformie na Przylądku Canaveral.
Kilka minut po starcie członkowie załogi zwrócili się do swoich rodaków.
Drogie Polki i Polacy, dziś robimy ogromny krok w stronę przyszłości technologicznej Polski. Polski opartej na nauce, wiedzy i wizji. Niech ta misja będzie początkiem epoki, w której nasza odwaga i nieustępliwość kształtują nowoczesną Polskę dla nas i dla przyszłych pokoleń. Kosmos zawsze jednoczył ludzi. Zabieram dziś z Ziemi cząstkę każdego z was, waszej siły i waszej nadziei, waszego zaufania. W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich. Z całego serca dziękuję wam za zaufanie. Kosmos dla wszystkich.
— tak brzmiały pierwsze słowa Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego w kosmosie.
Teraz kapsuła Dragon kontynuuje lot i zmierza w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, planowo dotrze tam w czwartek.
Polak leci w kosmos. Kim jest żona astronauty? Aleksandra Uznańska-Wiśniewska to posłanka
Sławosz Uznański-Wiśniewski już jest legendą. Tak wspominają go w szkole w Łodzi