Podpalenie auta koło Lubania. Nagroda za wskazanie sprawcy 25 tys. zł
Godz. 5.05 rano. Na nagraniu z monitoringu widać, jak zamaskowany kapturem młody mężczyzna zza ogrodzenia rzuca pojemnik z benzyną. Chwilę później odpala koktajl Mołotowa i ciska nim w tył pojazdu. Ogień wybucha, ale najwyraźniej nie tak, jak się spodziewał. Podpalacz nie odpuszcza – przeskakuje przez płot, ponownie oblewa samochód łatwopalną substancją i tym razem płomienie ogarniają auto w mgnieniu oka, zmieniając je w kulę ognia.
– To straszne, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi… – mówi pani Iwona, poszkodowana właścicielka w mediach społecznościowych.
Straż pożarna i policja pojawiają się na miejscu błyskawicznie, ale sprawca zdążył uciec. Odjechał czarnym autem w stronę Kościelnika.
Facebook — nagranie z monitoringu:
“Draniu, karma do ciebie wróci!”
Pani Iwona nie ma wątpliwości, że to nie był przypadkowy atak.
– Nigdy nikomu nic nie zrobiliśmy. Pomagamy ludziom, ciężko pracujemy, nigdy nic nikomu nie zabraliśmy. To było zaplanowane! — uważa.
W poruszającym nagraniu zwraca się wprost do podpalacza:
– Nie wiesz, co zrobiłeś. W domu mieszkają moi starsi rodzice. Mama ledwo chodzi. Nie robi się czegoś takiego drugiemu człowiekowi. Karma wraca, pamiętaj!
Nagroda wzrosła do 25 tys. zł
Początkowo pani Ilona wyznaczyła 10 tys. zł nagrody za pomoc w ujęciu sprawcy. Poruszeni dramatem ludzie zaczęli oferować wsparcie. W sobotę, 15 marca pula wzrosła do 25 tys. zł.
– Jeśli ktoś ci to zlecił – zgłoś się. Nie wiesz, w co się wpakowałeś. Widać wszystko, są świadkowie, monitoring. Zastanów się, czy chcesz ponosić konsekwencje – mówi pani Iwona.
Właścicielka apeluje do świadków:
– Jeśli masz nagranie, widziałeś coś podejrzanego, odezwij się. Każdy detal może pomóc!
Czy podpalacz zostawił ślad? Policja prowadzi dochodzenie. Sprawca może być pewny jednego – ten ogień nie zostanie zapomniany.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogą kontaktować się z funkcjonariuszami w Lubaniu pod numerem 47 873 42 00.
Przejmujący apel właścicielki na Facebooku:
Zobacz też:
Dramat w Ożarowie. Jest wielu rannych, w tym dzieci
Polscy kierowcy Flixbusa w pułapce. Pasażerowie musieli iść nocą
/1
Podpalenie audi w Jałowcu. Nagroda za pomoc wzrosła do 25 tys. zł.