Tragedia podczas prac porządkowych w Mikołajkach. Nie żyje 33-latek
Do dramatycznych wydarzeń doszło w czwartek, 13 marca, w południe. Około godziny 12.25 na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie dotyczące młodego mężczyzny potrzebującego pomocy nad jeziorem w Mikołajkach.
Czytaj także: Śmierć 27-latka u fryzjera. “Nie mamy podstaw, by mówić o czymś innym”
Tragiczny wypadek w Mikołajkach. Nie żyje 33-latek
Do akcji zadysponowano straż pożarną, ponieważ czas dotarcia strażaków na miejsce był szybszy niż czas dotarcia karetki pogotowia. Jak okazało się na miejscu, 33-letni mężczyzna, który wykonywał nad jeziorem prace porządkowe, w pewnym momencie stracił przytomność i wpadł do wody.
Czytaj także: Dramatyczny wypadek w Pelplinie. Wpadł passatem do rzeki. Kierowca był 7 minut pod wodą
Mężczyzna zasłabł i wpadł do wody
“Dziś o godzinie 12.25 zostaliśmy wezwani do pomocy dla Zespołu Ratownictwa Medycznego. Pomimo podjętej próby reanimacyjnej, życia mężczyzny nie udało się uratować” — przekazali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mikołajkach.
W działaniach uczestniczył dwie jednostki straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tragedii.
Czytaj także: Policjant zasłabł w czasie służby. Nie żyje
(Źródło: Facebook, tko.pl)
/7
OSP Mikołajki / Facebook
33-latek wykonywał nad jeziorem prace porządkowe.
/7
OSP Mikołajki / Facebook
W pewnym momencie zasłabł i wpadł do wody.