Straty po zderzeniu ciężarówki z pociągiem w Nowej Suchej wynoszą 10 mln zł
Do kraksy doszło wtorkowego południa. Pociąg Intercity relacji Bydgoszcz-Lublina uderzył w stojącą na przejeździe kolejowym ciężarówkę.
Wstępne ustalenia wskazują, że szofer próbował zdążyć przez zbliżającym się pociągiem. Na przejeździe są rogatki, światła ostrzegawcze. Ale kierowca musiał je zignorować. Wjechał na torowisko i wtedy zapory zamknęły się. Mężczyzna spanikował. Zamiast taranować szlabany i uciekać, stanął jak wryty. Maszynista próbował hamować, ale zatrzymanie takiego kolosa w miejscu jest niemożliwe. Pociąg wjechał w przeszkodę.
Pociąg uderzył w ciężarówkę, taranując ją kompletnie. Kierowcy chyba tylko cudem nic się nie stało. Ucierpiał także skład. Pierwsze wagony wyleciały z szyn. Na szczęście nie przewróciły się. Lekko ranne zostały trzy osoby, pasażerowie pociągu. Na szczęście po opatrzeniu obrażeń wszyscy wyszli ze szpitali.
10 milionów strat po zderzeniu pociągu z ciężarówką
PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiedziały, że sprawca wypadku na przejeździe kolejowym zostanie obciążony kosztami za uszkodzenie taboru, infrastruktury oraz akcji ratunkowej. A te są ogromne.
“Ranni pasażerowie, straty w infrze, na przynajmniej 10 mln, zablokowana magistrala E20 i opóźnienia pociągów na 3,5 tys. minut. Wszystko przez kierowcę ciężarówki, który zlekceważył sygnalizację, stanął na rogatkach i spanikował, zamiast wyłamać 5 kg rogatkę” — napisał Piotr Malepszak na portalu X, wiceminister infrastruktury ds. kolei.
Pociągiem podróżowało aż 125 osób, z czego 120 to pasażerowie. Jedną z nich była posłanka PIS Joanna Borowiak. Bardzo przeżyła kolejową kraksę.
“Szanowni Państwo, jechałam dziś do pracy do Sejmu i na posiedzenia komisji pociągiem IC relacji Bydgoszcz – Lublin, w który na przejeździe kolejowym pod Sochaczewem wjechała ciężarówka. Wypadek był poważny. W imieniu własnym oraz podróżujących pociągiem, bardzo serdecznie dziękuję służbom ratunkowym za szybką reakcję i udzielenie pomocy oraz wsparcia podróżnym” — napisała posłanka (pisownia oryginalna).
Mały samolot nagle lądował na ulicy, w środku były dwie osoby. Nagranie wyciekło do sieci
Bezlitosny zbir z Warszawy. Śledził, okradał, a potem zrzucał seniorki ze schodów
Niecodzienne sceny w domu spokojnej starości. Striptiz zamiast prezentów pod choinką