Christian Thiel od ponad 20 lat doradza osobom samotnym oraz parom. Jest autorem książek, podcasterem oraz organizuje warsztaty i coaching dla osób poszukujących partnera. Regularnie udziela odpowiedzi na pytania dot. miłości, pożądania i relacji romantycznych dla serwisu Welt.de. Thiel niedawno odniósł się do problemu, z którym boryka się w obecnych czasach wiele osób, pragnących partnerstwa i bliskości. Ostatnio odpowiedział na pytanie zdesperowanej czytelniczki, która boi się, że kończy jej się czas, ale nie chce go tracić na nieprowadzące do niczego randki.
Pytanie od czytelniczki:
“Ludzie zawsze mówią mi, że powinnam być bardziej wymagająca, gdy szukam partnera. Ale to zupełnie nie działa. Ponieważ staram się spotykać tylko z mężczyznami, których uważam za interesujących, więc w rezultacie nie spotykam już żadnego. Mam wrażenie, że teraz jestem o wiele bardziej wybredna niż wcześniej. Robię tak dopiero od miesiąca, ale ponieważ brakuje mi czasu i boję się, że nie dam rady już chodzić na żadne randki, chciałam was zapytać, czy to naprawdę właściwa strategia? Mam 37 lat i zegar tyka. Ostatnie dwa związki trwały tylko około dwóch lat każdy, a seks był naprawdę kiepski.
Odpowiedź eksperta ds. par:
Wynika z tego, że w przeszłości miałaś niskie oczekiwania, jeśli chodzi o partnerów. Rezultat jest przewidywalny: bardzo złe relacje, w twoim przypadku połączone z bardzo, bardzo złą seksualnością. Moim zdaniem “złe” oznacza po prostu, że twoje życie emocjonalne było niezadawalające.
Jakie są zatem konsekwencje kiepskiego seksu i takiego też związku? Nasze życie emocjonalne buntuje się i nie chcemy się już angażować. Zasadniczo mówi nam: proszę, nie rób mi tego więcej. A twój umysł mówi do twojego życia emocjonalnego: Och, nie czuj się tak! W tej argumentacji jestem po stronie twojego życia emocjonalnego. Nie przeszkadza mi to, że jesteś wybredna. Tylko w ten sposób masz szansę na szczęśliwy i długotrwały, stabilny związek.
Rozumiem, że czujesz, że kończy ci się czas. Ja jednak widzę to zupełnie inaczej: aktualna ścieżka jest ci nieznana. Dlatego myślisz, moim zdaniem błędnie, że im więcej zmian wprowadzisz, tym szybciej osiągniesz swój cel. Dzięki większej regulacji szybciej zdobędziesz mężczyznę. Zgadza się, ale nie dla odpowiedniego mężczyzny.
Nieczęsto się zdarza, aby mężczyźni lub kobiety mówili mi, że przetrwali pełne dwa lata w związku, w którym byli bardzo niezadowoleni z seksu. Większość ludzi żegna się z partnerem, z którym seks nie jest udany od samego początku.
W przeszłości postępowałaś inaczej. Zatem nie tylko masz niskie oczekiwania przy wyborze partnera, ale także w późniejszej relacji nie wymagasz zbyt wiele. Konsekwencje są jasne: będziesz wtedy żyć w nieszczęśliwym i niestabilnym związku . Zamiast odejść, wielokrotnie powtarzałaś swojemu życiu emocjonalnemu: Och, nie czuj się tak!
Teraz chcesz to wszystko powtórzyć przy następnym wyborze partnera. Nie jesteś entuzjastycznie nastawiona do mężczyzny, a mimo to chcesz go poznać. Uwierz mi: to jest złoty środek na frustrujące randki, irytujące flirty, a jeśli sprawy potoczą się naprawdę źle, frustrujący seks.
37 lat to jest nie wiek, w którym nasze życie uczuciowe może coś takiego tolerować. Zbliżamy się do czterdziestki i większość z nas pragnie szczęśliwych, stabilnych związków na dłuższą metę. Jestem przekonany, że w tym celu potrzebujemy wyższych standardów niż w przeszłości.
Doradzam singlom od 25 lat i dałem te rady wielu mężczyznom i kobietom. Niektóre media lubią pisać dokładnie odwrotnie, jestem tego świadomy. Single są zbyt wymagający i właśnie dlatego rzekomo są singlami.
Moim zdaniem to bzdura, którą słyszy się także od znajomych, kolegów, a w niektórych przypadkach nawet od rodziców. Samotna osoba, która ma zbyt wysokie wymagania – przez te wszystkie lata nie spotkałem się z takim przypadkiem. Dlatego możesz stać się bardziej selektywna. Wyższe wymagania w poszukiwaniu partnera okażą się skuteczne.
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu Welt.de. Jego autorem jest Christian Thiel
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.