Karambol na obwodnicy Gdańska. Sprawca doprowadzony do prokuratury
Według śledczych 37-letni kierowca w piątek 18 października spowodował tragiczny karambol na drodze S7 w miejscowości Borkowo. Mężczyzna został w niedzielę po południu doprowadzony do prokuratury w Pruszczu Gdańskim. Tam zostanie przesłuchany. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
W niedzielę 20 października prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku przekazał podczas konferencji prasowej nowe informacje w sprawie tragicznego karambolu.
We krwi kierowcy nie stwierdzono żadnych środków psychoaktywnych. Pojazd, którym kierował 37-latek, poruszał się z prędkością niemal 90 km/godz. Na odcinku drogi, na którym doszło do wypadku obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.
— Pojazd wytracił prędkość do zera w ciągu 10 sekund, nie na skutek hamowania, ale na skutek uderzenia o inne pojazdy — poinformował prokurator Duszyński.
Dodał, że badanie telefonu wykazało, że nie był on używany podczas momentu katastrofy. Oznacza to, że kierowca najprawdopodobniej zagapił się i nie zdążył wyhamować przed sznurem aut.
W chwili wypadku warunki drogowe były dobre, widoczność nie była ograniczona. — Były to okoliczności pozwalające na podjęcie manewrów wcześniej — podkreślił prokurator.
Prokurator przekazał też, że możliwe będzie powołanie biegłych psychiatrów do oceny poczytalności 37-latka w chwili zdarzenia, jeżeli czynności wykażą, że są uzasadnione wątpliwości co do stanu jego zdrowia psychicznego.
Tragiczny wypadek na S7
W pojazdach biorących udział w karambolu znajdowało się 56 osób. Na skutek wypadku 15 osób trafiło do szpitala. Pięć z nich nadal pozostaje pod opieką lekarzy. Stan dwóch jest ciężki. Rzecznik prokuratury potwierdził też, że w wypadku zginęli dwaj chłopcy w wieku 7 i 10 lat, którzy jechali jednym z aut biorących udział w karambolu.
Sekcje zwłok ofiar wypadku zostały zaplanowane na poniedziałek. Cały czas ustalana jest tożsamość dwóch dorosłych osób, które zginęły w karambolu. Do ich identyfikacji potrzebne będą badania DNA.