Lubisz grzyby? Absolutnie nie zbieraj ich na tych obszarach. Jest ostrzeżenie GIS
Grzybiarze cieszą się z niezwykłego urodzaju w lasach. Jednak, jak apeluje Główny Inspektorat Sanitarny, należy unikać obszarów, które niedawno nawiedziła powódź. Choć woda ustąpiła, w glebie mogą nadal znajdować się niebezpieczne toksyny i inne groźne substancje.
— Nie zaleca się zbierania i spożywania grzybów rosnących na terenach, które dotknęła powódź, ponieważ fala powodziowa niosła ze sobą różne zanieczyszczenia, łatwo wchłaniane przez te organizmy. Spożywając je, możemy wprowadzić do organizmu niebezpieczne substancje, takie jak metale ciężkie, które stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia — podkreśla Marek Waszczewski, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w rozmowie z PAP.
Nie wiesz, jaki to grzyb? Zostaw go!
GIS apeluje, żeby nie zbierać grzybów nieznanych i, jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do jadalności danego osobnika, pozostawić go w lesie, nie wkładać do koszyka.
— Poza tym w każdej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej dyżurują grzyboznawcy albo klasyfikatorzy grzybów — jeżeli mamy wątpliwości co do naszych zbiorów, możemy od nich bezpłatnie uzyskać poradę w godzinach pracy stacji — poradził rzecznik GIS.
Grzyby nie są dla wszystkich
Waszczewski zauważył także, iż grzyby, chociaż bardzo smaczne i popularne w naszej kuchni, nie są dla każdego — grupami osób, które powinny ich unikać, są przede wszystkim małe dzieci oraz osoby cierpiące na zaburzenia układu pokarmowego, ponieważ grzyby, pomimo swoich walorów smakowych, są ciężkostrawne.
Zwrócił także uwagę, że początkujący grzybiarze powinni zbierać wyłącznie grzyby rurkowe, ponieważ wśród nich nie ma gatunków śmiertelnie trujących, w przeciwieństwie do grzybów blaszkowych.
— Niestety, zdarzają się grzybowe pomyłki, które mogą się skończyć tragicznie. W sierpniu tego roku był przypadek dziecka, które po spożyciu muchomora sromotnikowego musiało zostać poddane przeszczepowi wątroby – podkreślił Waszczewski.
Dodał, że jeśli komuś nie jest po drodze do stacji sanepidu, dobrze jest korzystać z atlasów, ale także z mobilnych aplikacji do rozpoznawania grzybów.
Zobacz też:
Z jednej strony kraju powodzie, a po drugiej – susza. Pogoda wciąż zaskakuje!
O krok od tragedii przez nierozsądne zachowanie grzybiarzy. Służby apelują, by tego nie robić
Najpierw powódź, teraz to. Aż trudno uwierzyć. IMGW ostrzega