2-latek poparzony kawą w Sośniu. Nowe informacje o stanie zdrowia dziecka
Od dramatycznych wydarzeń w miejscowości Sośnie minęły blisko dwa tygodnie. 11 czerwca niespełna dwuletni chłopczyk w wyniku nieszczęśliwego wypadku został oblany kawą. Malec doznał rozległych oparzeń. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Trafił pod opiekę specjalistów z Centrum Leczenia Oparzeń.
Czytaj także: Dwuletnie dziecko z rozległym oparzeniem po gorącej kawie. Lądował śmigłowiec LPR
Dwulatek poparzony kawą w Sośniu. Nowe informacje o stanie zdrowia
Chłopiec doznał oparzeń zajmujących blisko 30 proc. powierzchni ciała. Obrażenia obejmowały głównie klatkę piersiową i szyję. Jak informuje Radio Poznań, malec przeszedł przeszczep skóry, został już też wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Obecnie jest w stanie stabilnym, przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej.
Czytaj także: 14-latek z Legnicy został poparzony przy rozpalaniu kominka. Wiemy, jak obecnie czuje się Kacper
“Rokowania są dobre”
— Rokowania są dobre. Cieszymy się, gdy oparzenia nie przekraczają 50 procent, ponieważ przy tzw. oparzeniach ekstremalnych rokowania ulegają zasadniczej zmianie. Gdy nie ma deficytu skóry, potrafimy sprawnie zapanować nad chorobą oparzeniową i jej systemowymi skutkami. Dzięki szybkiemu zabiegowi operacyjnemu pacjenci szybko wracają do zdrowia – powiedział w rozmowie z Radiem Poznań prof. Witold Miaśkiewicz, szef Wielkopolskiego Centrum Leczenia Oparzeń u Dzieci w ostrowskim szpitalu.
(Źródło: Radio Poznań)